Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Wednesday 14 August 2013

Paracetamol.

W nocy Dżunior załapał się na lekarstwo, po raz pierwszy. Bo tej ciutki co dostał po pierwszym szczepieniu nie liczę, wypchnął wtedy wszystko właściwie ozorkiem ;)
No a noc okazała się trudna, pierwsza od wielu miesięcy pobudka, płacz i krzyk nie do utulenia. Skończyły nam się pomysły koło czwartej nad ranem, poleciałam po paracetamol. Młody panicz nawet w środku nocy na widok łyżeczki otwiera bezproblemowo buźkę, więc lek zaaplikowany błyskawicznie, no i po dzwudziestu minutach słodka cisza i pochrapujący Dżunior. Czyżby trzeci ząb? Zapewne, na nocne koszmarki środek przeciwbólowy zapewne tak ładnie by nie zadziałał....
No a dzisiaj słaby dzień, szum w głowach, młody też jakby bardziej marudny.... Ale cóż, to była trudna noc. Oby takich jak najmniej.
Momentami kiedy łapałam sen śniły mi się paskudne koszmary. Norma u mnie przy każdym życiowym zakrętasku.
Byle do przodu :P

No comments:

Post a Comment