Pogoda dziś wyjątkowo dopisuje, więc przedpołudnie w ogródku, a później pewnie też sobie gdzieś pójdziemy. Rankiem w każdym razie hajda ekwipunek na dwór, i miło sobie czas przepędziliśmy ;)
Nasza baza ;)
Psinka korzystała także ;)
Fajne takie dni kiedy można spokojnie spędzać czas na świeżym powietrzu, nie za gorąco, nie pada, i co najważniejsze nie wieje. Szczególnie to ostatnio jest rzadkością. Dżunior się wyhuśtał, wybawił, po powrocie do domu zjadł swój budyń i smacznie pochrapuje u siebie.
I jeszcze z kronikarskiego obowiązku - kuchnia zdobyta :D
No comments:
Post a Comment