Siedzimy właśnie u Dżuniora w sypialni, mały na ziemi z piłeczkami, gryzaczkami. Ale to nudne, nieprawdaż. Lepiej sie przeczołgać i przeturlać pod suszarkę z bielizną i metodycznie sztuka po sztuce pościągać suszące się tam gatki ;)
Lecę, zanim wpadnie na pomysł postukać głową o łóżeczko, a widzę że ma taki plan ;P
No comments:
Post a Comment