Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Thursday 5 September 2013

czym zagęścić zupkę?

No właśnie. Według wytycznych Dżunior ma jeść już obiad z dwóch dań. Świetnie doskonale, niech je. Zupka warzywna, proszę bardzo. Na drugie już od jakiegoś czasu je najczęściej to co my, no chyba że nasze nie teges dla podniebienia młodego panicza, to mam słoiczki w zapasie. A zup w zasadzie nie jadamy, poza tym zupa ma być warzywna, a mięsko w drugim daniu. OK.
ZUpę ugotowałam, jako że Dżunior starszy to sypnęłam ciut pieprzu, soli, czosnku, papryki... I liść laurowy, masełko no i warzywka. Pełny sukces, małemu smakuje. Zagęściłam kaszą bulgur, którą i tak często kupuję dla nas - i wydawała mi się ok dla Dżuniora bo drobna. Tylko ta kasza rzadkiego nie zagęściła... I lało się po brodzie, nie trafiało do buzi, młody jakiś niechętny do rzadkiego.
Znalazłam zapomnianą saszetkę kleiku ryżowego (mały z butli nie pije to i nie kupuję) i dosypałam do zupy. Gęste! Ufffff..... I dalej już szczęśliwie bez problemu, Dżunior oszamał dużą miseczkę aż miło było patrzeć.
I teraz... mam kupić kleik ryżowy i tak sypać do każdej zupki? Monotonne to trochę tak ryżankę dzień w dzień wsuwać... A nic innego mi kurczę do głowy nie przychodzi :/


No comments:

Post a Comment