Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Tuesday 9 July 2013

Gorąco!

Przyznam szczerze, nie wierzyłam że jest to możliwe. Ale to fakt, jest gorąco! I tak podobnież jeszcze tydzień, a może i dłużej?
Dostałam już jakiś czas temu romperki dla Dżuniora, które, nieodmetowane leżały w komodzie. Byłam pewna, że młody panicz ich nigdy nie założy, nie ten klimat ;) No i w jakim błędzie byłam, rompery odmetkowane, pranko, i dziś mi spokojnie wyschną w ogródku. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności są akurat ma młodego mimo że ostatnie miesiące przeleżały w ukryciu :> No i mam w co ubrać własne dziecko, bo gdyby nie to to w koszulce li i jedynie by latał ;)
Ja unieszkodliwiona w domu. Na niedzielnej wycieczce dość głupio starłam stopy i tylko na bosaka ból jest do wytrzymania. Ale może to i lepiej, w taką pogodę wycieczki były by męczące a tak to pod parasolem zalegamy z Dżuniorem w ogródeczku. Mnie w cieniu alergia nie daje czadu, a młody panicz na pledzie czy w gniazdku też nie narzeka.
Dziś też po raz pierwszy młody śpiocha w dzień bez śpiworka. Nie miałam sumienia go w niego ładować.
No, lato mamy ;D





I zdjęcie sprzed paru minutek dosłownie ;)


No comments:

Post a Comment