Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Sunday 14 July 2013

Uf.

Lato dopusuje, Dżunior delikatnie opalony, my dziś nareszcie troche porobiliśmy w ogródku bo ładnie sam się bawił na trawie w gnieździe.
I tyle z przyjemności, reszta to straszna orka ;) Jeden ząb ledwo wyszedł, drugi obok już prawie prawie... młody panicz umęczony, no i nie chce jeść mleka :I I w ogóle słabiej je całą resztę. Sztuk dokonujemy, wśród awantur, żeby zjadł choć słoiczek, zresztą jeszcze słoiczki z budyniem ryżowym, owsianką, jogurcikami jakoś toleruje i zazwyczaj prawie całe zjada. Ale nie jest to to co jeszcze z tydzień temu gdy taki słoik zjadał calutki i szybciutko. Zjadł dziś też z apetytem pół tatusiowego naleśnika. A mleko - tragedia. Nie ważne czy czyste, czy z kaszkami przeróżnymi. Boje się że nie dojada, że nie ma wszystkich witamin z mleka krórego powinien wypijać z pół litra dziennie. Bosz, jak nie urok to.... Oraz cholerne ząbkowanie.
Mimo że obiecałam sobie nie narzekać na pogodę, to umówmy się, ta temperatura nie pomaga... Może i z gorąca młody nie chce jeść...
Dieta mi upadła i leży po raz kolejny, lekko mnie pociesza że i tak specjalnie głodna nie jestem, za ciepło na jedzenie :/ Ale i tak...
Czasem mam ochote zaryczeć jak ranny łoś :P

No comments:

Post a Comment