Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Saturday 6 July 2013

W gnieździe.

Dzunior stał się właścicielem swojego własnego gniazdka. Jest teraz na etapie nauki siadania, chwilę sam potrafi, ale nie wiadomo kiedy skończą mu się siły ;) Więc postanowiliśmy nieco go wspomóc i stąd gniazdo. Młody panicz polubił zabawkę od pierwszej chwili, siedzi sobie w tym ładnie i bawi się zabawkami. Albo, jak dziś w ogródku, wychyla się i łowi trawkę ;)
Młody panicz w gniazdku prezentuje się tak:


A od wczoraj mamy lato, i korzystamy. Wzięliśmy ciotkę pod pachę i pojechaliśmy nad morze. Dżunior już bardziej świadomie brał udział w wyprawie, ale wiązało się to również z tym że był bardziej marudny w porze spania, bo walczył biedaczek sam ze sobą żeby nie usnąć, mocno go to frustrowało i urządzał awanturki. Zasypiał na pół godzinki, potem znowu szybko się męczył i od początku... Dla mnie i ciotki była to więc średnia wycieczka ;) Ale najważniejsze że dzień nad morzem zaliczony. Młody w porach posiłku dzielnie pochłaniał swoje słoiczki popijając herbatką, ja - z okazji swojej diety gdzieś tam po trasie przekąsiłam żółtym serem i rzodkiewkami i git ;)
Zdjęć jakoś nie było okazji machać, za to mam na focie coś, co bardzo zaintrygowało młodego panicza a nam dało chwilę oddechu ;) I tak oto Dżunior zaliczył swoją pierwszą odpustową zabawkę z nadmorskiego deptaczka :D


I na koniec tubylec, a ja ledwo zipiąc uciekam robić synusiowi kaszkę. Kto by pomyślał, ledwo nieco ponad 20 stopni i konamy z upału :D




Ps. Ach ach, to właśnie dziś młody panicz konczy osiem miesięcy!

No comments:

Post a Comment