Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Tuesday 22 January 2013

Uśmiech.

Gu! I szeroki uśmiech. I kilka następnych. I całkiem znienacka mam cudowną terapię, przechodzi zmęczenie, lekka niechęć do świata spowodowana wczesną pobudką. I ten uśmiech, wcale nie pierwszy, ale inny niż poprzednie, bardziej świadomy, szerszy, dłużej trwający. Synuś zmienia się każdego dnia, i choć niby to jest przecież oczywiste to i tak każdego dnia zaskakuje od nowa :)
Chyba pora na drugą już dziś kawę. Jest pięknie. Tylko ja zawsze byłam susłem mogącym spać niezliczoną ilość godzin. To se ne wrati, haha.
Za oknem krajobraz bajkowy. Śnieg skrzy się w słońcu. Chyba lekki mrozek. W TV na tvp Kultura piosenki Nahornego. Dżunior zalicza krótką drzemkę po drugim śniadaniu. Zdążę z tą kawą? ;)

No comments:

Post a Comment