Wizyty u znajomych nie przebiegły już niestety w takiej ciszy i spokoju, ale może i za dużo było tych rozrywek na dwa dni. Wczoraj wieczorem był marudny i jakby lekko rozgoryczony rozrywkami jakie mu zafundowaliśmy, za to rewelacyjnie spał w nocy. Jak cudownie jest przespać całą noc zdążyliśmy już zapomnieć, więc radości nie było końca :D
Przespane noce owocują tym, że w ciągu dnia mały śpi zdecydowanie mniej. Dni stają się coraz bardziej aktywne, ale nie narzekamy. Im ładniej Dżunior śpi w nocy tym lepiej.
No comments:
Post a Comment