Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Wednesday 3 April 2013

Wczoraj i dziś.

Ale nie tak w dosłownym znaczeniu ;)
Przyszła dziś do mnie książeczka mocno stara. Sporo starsza ode mnie nawet, bo z roku 61. ubiegłego wieku. Jako że lubię takie starocie, temat generalnie stał mi się bliski jakiś czas temu, to rzuciłam się jak harpia na pozycję.

Sądząc z treści oraz obecnych zaleceń, nadziwić się nie mogę jakim cudem uchowali się nasi rodzice i my sami na przedstawionych w powyższej broszurce schematach.
A może teraz system żywienia niemowlaków to przesada?
A może w Polsce?
A może w kraju w którym mieszkam mają zdrowsze podejście choć dla mnie mocno szokujące momentami?

W każdym razie w owej książeczce Pani inż. S. Witkowska zaleca między innymi wprowadzenie owoców już w mierwszym miesiącu życia dziecka, kaszę manną (gluten!!!) w czwartym, a w ogóle jak najszybciej rezygnować z butelki bo smoczek niemowlaka rozleniwia, a poza tym kubeczek i łyżeczkę łatwiej umyć :)
I tego typu historie, które zaprawdę czytam ze smakiem, ale stosować raczej nie zamierzam... no, nie wszystkie ;))

A wracając do Dżuniora, bo to w końcu jego blog. Młody panicz urządził mi dziś straszną awanturę że zupka się skończyła w słoiczku. Zupkę dostał dziś pierwszy raz, od pierwszej łyżeczki blask w oku, gulganie radosne i kwiki uznania dla Bobovity ;) No, tylko za szybko się skończyło... ;)

Jutro będzie zupka z wkładką mięsną... też po raz pierwszy, aż jestem ciekawa jak paniczowi pójdzie :)

A ponieważ to był dobry dzień na nowości, Dżunior dostał jeszcze jeden prezent. Więcej się nim pobawił niż poużywał, ale jak to mówią pierwsze koty za płoty. Myślę, że im szybciej się z tym przyrządem oswoi tym lepiej :)


Ilość wrażeń wprost zwaliła małego z nog, popołudnie miał wielce marudne, za to wieczorkiem po kąpieli i kaszy padł i śpi. A właściwie to ŚPI ;)

3 comments:

  1. Wow Zuch już zjada cały słoiczek? I jeszcze mu mało? Zuch za dwóch :) Szybko te dzieci rosną. Pomyśleć że z Aśką dzieli go tylko miesiąc a ja nawet jeszcze nie myślę o wprowadzaniu stałych pokarmów :)

    ReplyDelete
  2. Ale karmisz piersią, prawda? Wiec Malutka ma jeszcze czas :) Mój na MM więc i jedzonko wcześniej... no i to prawdziwy żarłoczek jest :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak karmię i wiem że jeszcze musze poczekać na słoiczki. Mam nadzieje że już będę mogła wtedy sama gotować zupki ze świeżych warzyw :)

      Delete