Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Wednesday 8 May 2013

Smaczne śpioszki, mniam.

Zostawiłam dziś rano Dżuniora na chwilę w foteliku i poszłam mu zrobić śniadanie.
Kiedy weszłam do pokoju, flaszeczka mi mało z rąk nie wypadła z wrażenia. Młody panicz, zapatrzony w bajeczkę, a w buzi... stopka śpioszków.... Zamarłam, a mały skubaniec nawet mnie nie zauważył, tak był zajęty przeżuwaniem. Zapewne zadarcie nogi w pozycji siedzącej również pochłaniało część jego uwagi, no ja bym tak nie potrafiła :P

Nie wiem czy dobrze widać na zdjęciu, ale muszę powiedzieć że na żywo był to widok powalający.
Zresztą rano zadziwił mnie również, wstałam, a młody przeżuwa w łóżeczku szele od śpiworka. Odpięte! A na bank kiedy zasypiał napki były kulturalnie zapięte na ramionkach :P
Dżunior żuje wszystko, co się da i co się nie da, wszystko co nóg nie ma i przed nim nie ucieka. Ale szał totalny to tak od wczoraj, przedwczoraj może... Wczoraj zdaje się przekręcił się w kołysce na boczek, i doprawdy nie wiem jak wyciągnął spod materacyka ochraniacz (kołyska mała i założyliśmy boczne ochraniacze metodą lekko kombinowaną ;)), no wyciągnął i co... w wiadomym celu, wpakowania do buzi :P Zasnęło maleństwo kurczowo ściskając w paluszkach ten nowo odkryty skarb.
Nową nauką jest też to, że nie wystarcza mu już siedzenie w swoim krzesełku kiedy jemy. Teraz musi siedzieć u mnie na kolanach, i najlepiej jak może się dobrać do talerza. Normalnie aż się do tego trzęsie. Dostał raz czy dwa odrobinę ziemniaka, a dziś próbował zwędzić kawałek sałaty.

W ogóle myślę nad spróbowaniem z Dżuniorem BLW, ale pierwsza zasada jest taka, że mały musi pewnie samodzielnie siedzieć, a tego młody panicz jeszcze nie opanował idealnie. Ale myślę, że przy jego zainteresowaniu jedzeniem jako takim może to być strzał w dziesiątkę. I może ta też przy tym nie padnę na zawał ze strachu o zadławienie :/, jak bardzo się postaram :P

Zobaczymy, z siedzeniem pewnie będzie jak z każdą nową umiejętnością, nic nic nic i nagle umie. Jest to dla mnie niewytłumaczalny fenomen niemowlaków, jakby w nocy śniły o metodzie - a rano tę teorię wprowadzały w praktykę :D

1 comment:

  1. Zawsze mozesz wpasc do mnie, zeby poogladac foty z czasow nlw. A żarełko można postawić przed dzieckiem leżącym wygodnie na brzuszku :)

    ReplyDelete