Chłopaki!

Lilypie Fifth Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

Tuesday 12 February 2013

Malutkie ciuszki.

Wreszcie zrobiłam porządek w komodzie małego. Jakoś trudno było się zabrać, i to nie tylko ze względu na lenia ;) Po prostu nie chciałam się ich pozbywać i pewnie gdyby nie chroniczny brak miejsca leżałyby tam dalej. Część jest mocno zniszczona więc raczej już się nikomu nie przyda, i jest część... którą skrzętnie zapakuję i schowam głęboko. Czy się przyda? Nie wiem, bo skąd mam wiedzieć ;) Ale nie umiem się pozbyć niektórych Dżuniorowych szmatek. Są wśród nich takie, które kupowałam jeszcze jak szkrab siedział u mnie w brzuchu, sa prezenty, są też takie których zakup bardzo dokładnie pamiętam. Nie umiałabym teraz ich wyrzucić czy oddać. Właściwie mam tak tylko z tym pierwszym rozmiarem, do większych ubranek już tak nie pałam sentymentem.
A Dżunior... Wskoczył radośnie w kolejny rozmiar, który to rozmiar zresztą w większości ubrań opina mu się ciasno na brzuszku :)
Synuś nabawił mi się takiej jakby kaszki czy też szorstkości na skórze. Podejrzewam o ten stan nowy płyn do kąpieli, nie zamówiłam na czas ziajki i kupiliśmy inny w markecie. Zdaje się był to bład który dziś błyskawicznie naprawiłam zamawiając od razu trzy flaszeczki ziajki. Skasowali za przesyłkę jak za zboże, ale czego się nie robi dla milusińskiego ;) Mam tylko nadzieję że zmiana płynu rozwiąże problem...


No comments:

Post a Comment